Przeznaczenie
Wystarczy rzucić okiem na bieżnik opony Mitas E-09 i od razu wiadomo, że proszą się one o bezlitosne traktowanie. Błoto, piach, ostre kamienie – to materiały z jakimi przyjdzie ci się zmierzyć kiedy założysz te „glebogryzarki”. I żadne z nich nie będą ograniczały Twoich możliwości.
Pierwszy raz zdecydowałem się na E-09 kiedy przygotowywałem się na chorwacki TET. Podróż po bezdrożach z Polski na Chorwację miałem zrobić w pojedynkę, dlatego wybór odpowiednich opon był kluczowy. Zdecydowałem się na wersję Dakar, która jest dużo trwalsza i twardsza. Dzięki temu nie musiałem się przejmować jazdą po ostrych luźnych kamieniach, które znajdowały się na górskich szlakach Chorwacji.
Asfalt
Podczas jazdy po asfalcie momentami da się zapomnieć, że jedziemy na kostce. Pokonywanie zakrętów nie jest jakoś specjalnie utrudnione. Biorąc pod uwagę przeznaczenie opon, można powiedzieć, że na asfalcie są bardzo dobre.
Mokry asfalt czy kostka brukowa mogą okazać się bardziej śliskie w zakrętach niż można by przypuszczać. Osobiście nie miałem problemów nawet podczas jazdy cały dzień w deszczu. Trzeba tylko pamiętać, że nie są to opony do składania się na zakrętach i wszystko powinno pójść gładko.
Błoto
Błoto w końcu zakleja każdą oponę zerując jej przyczepność, jednak zanim do tego dojdzie najlepszym bieżnikiem jest wysoka kostka z szerokimi przerwami. E-09 szybko łapie trakcję i przywraca kontrolę.
Piach
Jest stabilnie, a dodanie gazu jest zdecydowanie odczuwalne, dlatego przejazdy przez piaszczyste odcinki są łatwiejsze w kontrolowaniu.
Szutry
To zdecydowanie najlepsza strefa dla tych opon. Można by powiedzieć podobnie o każdych oponach enduro. W końcu szutry nie są specjalnie wymagające w porównaniu do piasku czy błota. Ale E-09 sprawia, że jest stabilnie niemal jak na asfalcie. Opona jest responsywna, łatwo wpada w kontrolowany poślizg, dobrze hamuje wgryzając się w glebę. Osobiście z tymi oponami czuję się dużo pewniej w porównaniu do innych jakie posiadałem.
Kamienie
220kg Tenery, dwie sakwy Kriegi obładowane do pełna, 8 000 obrotów i ja. Tyle musiała wytrzymać tylna opona podczas wjeżdżania pod strome wzniesienia usypane luźnymi, ostrymi kamieniami wielkości piłki do ręcznej. Jestem niemal pewien, że gdybym miał inne opony, w tamtym momencie byłyby rozszarpane. Spod motocykla rozchodził się głośny trzask pękających kamieni, a w tle stuknięcia resztek kamieni wystrzeliwanych daleko w tył. Niech fakt, że nie zaliczyłem ani jednej wywrotki przez cały chorwacki TET będzie dowodem na przyczepność tych opon.
Żywotność
Widok kostek w motocyklu wielu osobom kojarzy się z szybkim zużyciem opon. Producenci często podają proporcje on-off road. E-09 to 20% road / 80% off-road. Ale czy to znaczy, że taka opona błyskawicznie zniknie po kontakcie z asfaltem? Niekoniecznie. Wiele zależy od techniki jazdy i motocykla. Ekonomiczna jazda i rozsądne korzystanie z hamulców pozwalają znacznie wydłużyć ich żywotność.
Oczywiście rajdowcy dakaru są w stanie zetrzeć opony w błyskawicznym tempie, ale jazda typu adventure to tylko okazyjne odpalanie mocy kiedy wymaga tego teren. Mi osobiście E-09 Dakar wystarczyły na ponad 15 000 km jazdy w bardzo różnych warunkach. Nie oszczędzałem ich ani na ostrych jak brzytwa kamienistych podjazdach, ani na długich winklach i rozgrzanym chorwackim asfalcie.
Wymiana
Wersja Dakar z żółtym paskiem to wyjątkowo twarda opona. Samodzielna wymiana tylnej opony graniczy z cudem. Można by powiedzieć, że to minus, ale jednocześnie jest to jej ogromna zaleta, ponieważ jej przebicie również graniczy z cudem. Wzmocnione ścianki boczne pozwolą na jazdę awaryjną do najbliższego wulkanizatora nawet jeśli opona by się przebiła. Ta guma jest naprawdę cholernie twarda.
Dobry smak
Nie zamierzam oceniać dźwięku, głośności, wibracji ani smaku gumy i nie bardzo rozumiem dlaczego w wielu recenzjach pojawiają się ocena głośności opon. Kostki mogą być słyszalne i odczuwalne jeśli porównamy je do łysych opon, ale jaki jest tego sens?
Podsumowanie
Mitas E-09 to świetne uniwersalne opony. Bardzo dobrze trzymają się nawierzchni – nieważne czy jest to mokre błoto czy luźne kamienie. „20% asfalt” nie oznacza, że są one kiepskie na czarnym. Oznacza jedynie, że są niesamowicie dobre w terenie.
Pingback: Yamaha XT660ZA Ténéré – krótka recenzja – AdvAnywhere
Pingback: TET Chorwacja 2021 – jazda podczas pandemii – AdvAnywhere